sobota, 18 stycznia 2014

Teraz ja!


Przyszedł czas, aby zadbać o siebie.
Całe małżeństwo nie myślałam o sobie, tylko o eks i jego potrzebach. On się dokształcał, szkolił, uczył się języka i rozwijał, a ja miałam owszem chodzić do pracy, ale przede wszystkim zajmować się domem. Nie powiem, gdy czułam się kochana i szanowana ten układ nie przeszkadzał mi zbytnio - jeżeli mąż jest szczęśliwy to żona również (ha ha).
Gdy wspominałam o jakimś kursie, czy podyplomówce słyszałam: Kochanie nie mamy na to pieniędzy, a zresztą ucierpi na tym nasza rodzina, po co chce się uczyć dalej przecież on jest mężczyzną i zadba o to, aby nic nam nie brakowało - potulnie wracałam na swoje miejsce w "szeregu" - no cóż głupia byłam, że nie zawalczyłam o siebie. Czas nadrobić zaległości i nie popełnić drugi raz tego samego błędu.

Skończyłam studia, kierunek bankowość, specjalizacja kredyty hipoteczne - nigdy nie podjęłam pracy w banku, pracowałam w małych biurach na stanowisku sekretarka, spec. ds. administracyjnych, nauczyłam się z małą pomocą koleżanki z biura księgowego, płac i kadr, no i prowadziłam je w obecnej firmie, ale żadna ze mnie kadrowa.

Przyszedł czas i dojrzałam, aby powiedzieć - TERAZ JA. Czas na to aby być troszkę egoistą i zadbać o siebie. Czas na to aby podjąć decyzję co dalej, w którym kierunku pójść.
Nie chcę być już sekretarką, chce mieć konkretny zawód.
Pierwszy krok już zrobiony - kurs języka angielskiego
Teraz czas na drugi (na razie nie piszę, aby nie zapeszyć)


Trzymajcie kciuki:)









Polecam :

3 komentarze:

  1. trzymam kciuki :***** dasz radę i osiągniesz swój cel :****
    powodzenia !

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana wcale nie jesteś egoistką! tylko tak trzymaj! Kciuki zaciśnięte!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję :)))) Jak się cieszę, że jesteście - tak jest łatwiej:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. W miarę możliwości "przyjdę" z rewizytą
Zapraszam ponownie :)