niedziela, 3 listopada 2013

Kolejny samotny weekend



Kolejny samotny weekend - tzn. bez dziecka. Strasznie bolą te dni kiedy syn jest u ojca i jego kochanki. Dzisiaj byli razem na basenie, czy tworzą rodzinę, czy są rodziną, a gdzie w tym wszystkim jestem ja, mama jego dziecka i jeszcze żona. Nie da się mnie wymazać gumką, ja jestem i dla syna zawsze będę. On ma tylko namiastkę naszego dziecka - co drugi weekend i raz lub dwa razy w tygodniu.  A gdzie w tym wszystkim jest nasz syn, dwa domy, dwie rodziny. Za dużo tego dla mnie, nie ogarniam tego. Boli....., że nasze dziecko musi przez to przechodzić, że nie ma norlamnej zdrowej rodziny.
Staram się wypełnić sobie czas, gdy jestem sama - spotkanie z koleżankami, czasem zakupy, nadrabianie zaległości domowych. I co z tego gdy w sercu jest pustka. Dzisiaj rano byłam z koleżanką na zakupach po ozdoby i to dzieła, które w tym smutku wyczarowałam. Jak się Wam podobają?




Polecam :

1 komentarze:

Dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. W miarę możliwości "przyjdę" z rewizytą
Zapraszam ponownie :)