sobota, 1 lutego 2014

Twórczo i ...........:(


 I znowu nic, nie dostałam tej pracy. Kolejna porażka:(
Mam dzisiaj "doła" i wszystko jest na nie.
 Musiałam odreagować. Kupiłam w Pepco świecznik. Obkleiłam go białymi muszelkami, które miałam w domu i czerwonymi koralikami.
Taki akcent walentynkowy - mimo, że nie obchodzę tego święta - po prostu nie mam z kim.
Twórcza praca -nie pomogła.
Jutro będzie lepiej - widocznie to nie było to, muszę jeszcze poczekać, to nie była praca dla mnie.
Wierzę, ze to czego teraz doświadczam ma jakiś cel.
Boże proszę Cię o mały promyczek słońca, dziękuję za syna to on, daje mi siłę, to dzięki niemu jeszcze się nie poddałam, to dla niego mam uśmiech na twarzy. Dziękuję i proszę.

Dziś twórczo i smutno:(

Polecam :

4 komentarze:

  1. nie marudź kobietko :***** nie smuć się i nie dołuj :***** dlatego nie dostałas tej pracy, bo czeka na Ciebie ta lepsza, wymarzona :) a jakbyś tę dostała, to ta lepsza przeszłaby Ci koło nosa :)
    głowa do góry :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj:)
      Tak wiem marudzę i pozwoliłam na to aby dopadła mnie chandra i teraz ciężko jest mi się pozbierać, nawet wypad na łyżwy z synem nie cieszył jak dwa tygodnie temu. Jakoś tak się wkurzam, że eks ma super życie, dobrą pracę, kobietę którą kocha a ja .....ech dobra . Czas wygonić smutki. Miłej niedzieli

      Usuń
  2. Ten świecznik jest piękny! masz talent! może to jest dobry sposób na doła-ja piszę wierszyki i to pomaga. Może zaczniesz coś tworzyć i poprawi się nastrój :)
    Pracę jednak w tych naszych czasach trudno znaleźć, ale może Małgosia ma rację?
    Ja wierzę, że wszystko dzieje się "po coś" i Ty mniej taką nadzieję. Nie załamuj się.
    Jeszcze będzie dobrze! :) Pozdrawiam mocno:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Tak tworzenie czasami pomaga, zajmujesz głowę. Tak ogólnie zrobiło mi się jakoś źle ale niedługo przejdzie. U nas są ferie i już sie denerwuję, że syn pojedzie z eks i jego kochanką na narty.
      Pozdrawiam gorąco

      Usuń

Dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. W miarę możliwości "przyjdę" z rewizytą
Zapraszam ponownie :)