Dzisiaj byłam (znów) na rozmowie o pracę i oj..... bardzo bardzo chciałabym dostać tę pracę. Odpowiedź mam dostać w piątek.
Trzymajcie kciuki, aby w końcu się udało. Nie mogę dostawać tylko złych wiadomości, przyszedł już chyba czas na coś dobrego, na dobre wiadomości.
Burza w końcu musi się kiedyś skończyć i chyba już czas, aby powoli zza tych chmur zaczęło wychodzić słońce.
Boję się kolejnej porażki, że znowu może nic z tego nie wyjdzie, ale boję się też myśleć, że się uda.
Najlepiej zająć się sobą, dzieckiem, domem i nie myśleć - co będzie to będzie. na następny weekend zaczynam kurs księgowości w trybie weekendowym, będę miała wolny czas wypełniony po brzegi i dobrze.
FERIE Z L.O.L. SURPRISE!
3 lata temu
trzymam kciuki i wiem, że w końcu odnajdziesz swoje miejsce na ziemi :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, też w to wierzę, że w końcu uda mi się odnaleźć to swoje miejsce na ziemi:) dziękuję
Usuńtrzymam kciuki żeby się udało :) Sama niedawno szukałam pracy, więc wiem że ciężko, a rozmowy to stres.
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńteż trzymam kciuki zobaczysz będzie dobrze :))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńdziękuję, musi być dobrze - nie ma innej opcji
UsuńI ja :) Chcę tylko powiedzieć, że gdyby tak zawsze ze strachem patrzeć, że się nie uda, że coś nie tak, że być może nie nadajemy się...itp
OdpowiedzUsuńTakie myślenie przyciąga negatywne efekty. Trzeba już w myślach mieć opcję, plan B. Gdyby faktycznie sie nie udało.
Jest to stres, nerwy, jednak myślę, że uderzać trzeba cały czas a ż w końcu się uda. Czego z całego serca Ci życzę :)
Oj coś się poprzestawiało i Twoja odpowiedź jest poniżej. Przepraszam. Ściskam
UsuńŻyczę Ci abyś w końcu dostała tą upragnioną wiadomość :) ale jakby coś nie poszło to się nie załamuj ! Wierzę że to wyczerpujące tak dostawać odmowy . W zeszłym roku też szukałam pracy i byłam na rozmowie i już nawet nie oddzwonili i gdyby nie bliscy to bym może się załamała ale nie! co prawda nie zmieniłam pracy i ciągle ppracuję na zlecenie ale jeszcze próbuję wysyłac nowe podania może w końcu...Trzymam kciuki bo wiem że jesteś w trudniejszej sytuacji niż ja ale bądź dobrej myśli! Ściskam i pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńCześć Dorka DOO:) masz rację - wsparcie bliskich pomaga i to bardzo:) Fajnie, że jesteś:) Ściskam mocno:)
UsuńTrzymam kciuki, kiedyś musi być dobrze:)nawet jeśli to nie będzie jutro ale kiedyś na pewno ale życzę żeby było jutro:)
OdpowiedzUsuńTeż sobie tego życzę aby to było jutro. Dziękuję. Uśmiechu i miłego:)
UsuńKochana wiem, że takie myślenie przyciąga negatywne efekty, ale tak bardzo chcę żeby się udało, że aż się boję myśleć, że będzie dobrze, aby nie zapeszyć. Głupie co?
OdpowiedzUsuńA plan B - to nie poddawać się i iść dalej - szukać szukać aż znajdę. Pozdrawiam